ona
Komentarze: 2
ona
lubiła silnych mężczyzn
z ogorzałą od wiatru twarzą
z pyłem drogi we włosach
twardych jak bazaltowa skała
nie do pomyślenia byli
wiotcy intelektualiści
z piżmowym zapachem słabości
wieczorem tuliła się do snu
nucąc odwieczną piosenkę natury
wilgotną i cichą
Dodaj komentarz