Archiwum 02 października 2003


paź 02 2003 takie tam nic
Komentarze: 0

Wszystkie moje mysli kraza do okola. Bezsensownie ukladam tylko czarne scenariusze. Ale dzis juz wydobylam z siebie prosbe o zaspokojenie mojej warjackiej i bezsensownej żądzy zamartwiania sie na zapads. W kazdym razie juz jestem spokojna. No moze nie tak do konca, ale napewno spokojniejsza. Jeszcze musze  tylko dowiedziec sie kilku podstawowych informacji i kolejny miesiac uplynie mi na grzecznym czekaniu. W zasadzie to mam cicha nadzieje ze minie szybko. Zawsze jakos mysle o tym ze czas powinien byc powolniejszy a teraz bardzo bym chciala zeby na te 4 tygodnie porzadnie przspieszyl. Moze nawet tak sie stanie... zaczne jezdzic na zajecia, chodzic na basen na silownie i jakos to wszystko bedzie sie krecilo. A potem na zwięczenie moich oczekiwan nastapia moje urodziny i... i wtedy juz musi byc pieknie. Za duzo mialam takich trudnych urodzin w zyciu. Moze te beda takie jak sobie je wymarze. A dzisiaj zbieram manatki i pije wodke.

A jutro znowu do Warszawy.... mam tylko nadzieje ze uda sie wszystko tak ze dotre na lotnisko.

gaja : :