Komentarze: 0
.....................i oto jestem ponownie, starsza mi nie do końca mądrzejsza, bogatsza o doświadczenia zapierdalania jak wół niewiedzieć zpuełnie po co. Jak widać klnę nadal, wściekam się nadal, wredną suką jestem nadal (chociaż coraz częściej się maskuję :P). Nie bywam w Warszawie tak często jak to bywało (bo i po co), zrobiłam się z czarnej na blondynę (żeby uspić czujność przeciwnika) i coś tu sobie popisze bo po przeczytaniu wywodów kolegów z przed lat tak mi się jakoś zachciało :)))))
No!